Spodnie Turbokolor

wymarzone spodnie TurbokolorPech, a może szczęście sprawiły, że tego samego popołudnia gdy myślałam o prezencie odwiedził mnie Kamil. Miał strasznie strapioną minę, więc zapytałam go o co tak właściwie chodzi? Smutnym, powłóczystym spojrzeniem wskazał na spodnie, które przedarły mu się tuż nad kolanem. Moni… – powiedział zrozpaczony – to były moje ulubione spodnie, już nigdy i nigdzie takich nie dostanę.

Spodnie faktycznie popękały i rozpruły się jednym, hakowatym ruchem, tworząc wielką dziurę. Chciałam go jakoś pocieszyć, więc usiadłam przed komputerem i zaczęłam mu zadawać sto pytań łudząc się, że znajdę gdzieś w czeluściach neta właśnie ten model i rozmiar, które tak zachwalał siebie kami. Spodnie Turbokolor, rozmiar 32, kolor ciemnogranatowy. No to szukamy. Fraza Spodnie Turbokolor poszła w Google i momentalnie wyskoczyło mi mnóstwo wyników wyszukiwania.Wybrałam spodnie Turbokolor w Preorder.pl bo okazało się, że mają dużo ciekawych wzorów i modeli i znalazłam coś, co mi pasowało. Jednak nie wszystko poszło tak łatwo…

Nie uwierzycie, ale udało mi się znaleźć odpowiedni model ale niestety nie było już rozmiaru 32.  Kamil nadal siedział jakby mu ktoś matkę gazetą zabił. A ja obmyślałam właśnie jutrzejszy telefon do obsługi klienta – z ogromną prośbą – wyciągnijcie mi choćby z podziemia rozmiar 32! Wieczór upłynął nam spokojnie, oglądaliśmy jakiś romantic film i pożegnaliśmy się szybko. Następnego dnia już o 7:00 rano dzwoniłam do sklepu. Miła pani odpowiedziała, że zobaczy co da się zrobić i na odpowiedź muszę poczekać do następnego dnia. Ziarnko zasiane – teraz wystarczy trzymać kciuki i zrobię mu najlepszy prezent pod słońcem!

 

Zostaw komentarz

Tagi: ,
Zostaw odpowiedź